Inspiracja do mojej dzisiejszej refleksji bylo to, iz rano zalaczylam TV /rzadko mi sie to zdarza, wole internet/ w wielu programach informacyjnych roznych krajow, w tym i z Polski byl aktualny temat: Uchodzcy. Mowi sie juz nie o ich o setkach , ale o milionach. Moze dotarly do mnie nie "te prawdziwe" wiadomosci, wiec trzeba by sprawdzic, czy miliony?
Pytam siebie czy wojna zmusilaby mnie do wyjazdu do bogatego miejsca na swiecie, ktore wyroslo z korzeni innej, odleglej mi religii, o calkiem odmiennej kulturze. Raczej nie, jeśli to tylko do kraju kulturowo podobnego.
I pytam czemu obecni uchodzcy, tak jednomyslnie wybrali Europe. Czy oni wszyscy beda potrafili sie tak latwo przystosowac do innosci?
Mowia w informacjach ludzie ci uciekaja przed wojna. Wojna jest sytuacja okrutna, zawsze byla i bedzie okrutna. A oni, czyz nie chca bronic swych krajow ,nie musza? Przeciez to przewaznie mlodzi i silni mezczyzni, widac w przekazie medialym jak sie zachowuja. Gdzieniegdzie pokazane sa tez cale rodziny.
A wogole jaka to wojna , kto z kim walczy? To jest tylko ogolnikowo podawane w wiadomosciach. Kto chce wiedziec niech się sam wgłębi w temat , pewnie tak uwazaja. Za malo wysilku wlozono by pomoc tym krajom wczesniej rozwiazac konflikty wojenne . A moze poprostu sie nie dalo . A może taki był cel.Wymieszać ludność,by nie było spójności i wspolnoty?.
Ta fala uchodzcow jest tak duza, iz musiala byc organizawana od dluzszego czasu. A kto to zorganizowal? Czy wolno przypuszczac, iz to sterowany proces, ze glowne kraje arabskie i dwa mocarstwa sa w nim jakos zaangazowane. A wykonanie w rekach lokalnych mafii. Czy nasze europejskie rzady potrafia wlasciwie zareagowac ? To naprawde wielka enigma tego co sie dzieje.
Dokad zmierzaja mozni tego swiata, dokad zmierza swiat , czy Europa straci swoje dziedzictwo? Jesli media przedstawiaja uczciwie to, co sie dzieje, to boje sie co bedzie dalej.